Strona:PL Dumas - Paulina.pdf/55

Ta strona została przepisana.
ROZDZIAŁ VIII

— Opowiadanie to, głębokie na mnie wywarło wrażenie. Mężczyzna najprędzej podbija serce kobiety odwagą. Jest li to wynik słabości naszej, czy też to, że same przez się nic uczynić nie mogąc, wiecznie potrzebujemy czyjejś podpory? nie wiem. Bądź co bądź, wszystko co mówili na niekorzyść hrabiego zostało zapomniane; pozostało mi tylko w umyśle wspomnienie tych dwóch polowań, z których jednego sama byłam świadkiem. Nie bez pewnej trwogi jednakże, myślałam o tej strasznie zimnej krwi, której Paweł winien był życie. Wieleż to walk stoczyło serce tego człowieka, zanim wolą poskromił jego bicie, jak straszny ogień musiał przepalić tę duszę, by ją tak zahartować i w zimną stal zamienić.
Prawdziwą plagą naszej epoki jest wieczna gonitwa za romantycznemi przygodami, a oddalenie od prostoty Im więcej materjalnem robi się społeczeństwo tem wyobraźnia staranniej poszukuje nadzwyczajności, która coraz więcej niknąć ze świata, chroni się na deski teatrów i karty romansów; stąd też pochodzi ich wpływ ułudny, na takie jak moje usposobienia. Nie będziesz się więc dziwić, jeżeli postać hrabiego Horacego ukazała się wyobraźni młodej dziewczyny otoczona całym urokiem i zajęła umysł, w którym dotąd tak niewiele wypadków zostawiło swe ślady. To też kiedy w kilka dni po polowaniu zobaczyliśmy w wielkiej alei zamkowej dwóch młodych ludzi, i kiedy zaanonsowano nam Pawła i hrabiego de Beuzeval, po raz pierwszy w życiu uczułam gwałtowne bicie serca, oczy mi się zaćmiły, Wstałam zamierzając uciec z pokoju, lecz matka zatrzymała mnie.
Obydwaj panowie weszli. Nie wiem, co do nich mówiłam, jednak, musiałam im się przedstawić jak nieśmiała