Strona:PL Dzieła Juliusza Słowackiego 01 (Gubrynowicz).djvu/225

Ta strona została uwierzytelniona.

Choćbym czuł w sobie to, co ludzie święci,
Takbym nie stracił wiedzy i pamięci.

Przywalon byłem Twej lekkości skałą,
Serce jak ptaszek zlękniony latało.        20

Światłem zalały się moje alkierze
A jam był porwan, jako lekkie pierze.

I przez wiatr lekki i przez szelest święty
Byłem pochwycon a z łoża nie zdjęty.
................