Strona:PL Edgar Allan Poe-Opowieści nadzwyczajne tom I 022f.jpeg

Ta strona została uwierzytelniona.

zdolność odlotu w niebiosa w chwili, gdy my całą śmiertelną rozciągłość zastosowanego do wymagań życia cielska musimy włóczyć po ziemi, udając przytem zadowolenie z powodu braku skrzydeł! Jak śmiesz nie tylko być do nas niepodobnym, lecz — nadomiar bezczelności — zdobywać cześć i uznanie dla owej różnicy, która istnieje pomiędzy tobą a nami! Śpiewaj o nas! Utwory twoje pełnij naszą myślą, naszą troską codzienną! Bądź tem, czem my jesteśmy — a uwielbimy cię wówczas, nazwiemy rzeczywistym i swoim i swojskim i narodowym“.
Poe wszakże tworzy cały szereg utworów, które nie mają nic wspólnego z ich myślą i z ich troską codzienną. Dla powiększenia zapewne swych dochodów, wygłasza odczyty. W New-Yorku odczytuje poemat kosmogoniczny p. t. Eureka, — z biciem serca wraca do Richmondu i mówi o Zasadach poezyi. W Richmondzie spotyka go przyjęcie uroczyste, pełne niemal entuzyazmu. Postanawia więc Poe na