Strona:PL Eliza Orzeszkowa - Melancholicy 01.djvu/022

Ta strona została uwierzytelniona.

Takiemi są myśli moje o złych i dobrych stronach życia, odbite w szeregu tych opowiadań, które poświęcam Panu i przyjaźni naszej, dobrej i pocieszającej. Dla czego przed Panem zwierzam się z tych myśli? Bo krwią obcy, jesteś mi Pan oddawna najlepszym bratem, a możność istnienia na ziemi serdecznego braterstwa, bez węzłów krwi, czyni w czarnej płachcie otwór szeroki, przez który spływa na życie światło czyste i krzepiące.

Eliza Orzeszkowa.