Strona:PL Eljasz-Radzikowski-Illustrowany przewodnik do Tatr, Pienin i Szczawnic.djvu/143

Ta strona została uwierzytelniona.

Sam wodospad Siklawy najwspanialej wygląda z dołu, dokąd się dochodzi najlepiej idąc Roztoką z doliny Białki w górę; Wołoszyn zaś niezmiernie z tej strony od Świstówki imponuje, że nam nic jego spodu nie zasłania, lecz dumnie wprost w górę (przeszło 2000′[1]) przepaścisto się wznosi. Skały Wołoszyna były i są zawsze ulubioném miejscem dla kozic, i dlatego też strzelcom turnie jego znane są jak kąty własnej chaty; legło tu dosyć kozic, także i trochę niedźwiedzi, które się tu zabłąkały.
Poniżej szczytu Wołoszyna tylko o 48′[2] stóp jest przełączka nazwana Krzyżném (6846′[3]), zkąd przecudowny a podobno jeden z najpiękniejszych widoków we wnętrzu Tatr. Wyjście na Krzyżne z dolinki Buczynowej nad Siklawą bardzo złe, od Zakopanego przybywają tu podróżni przez dolinę Stawów Gąsienicowych, przez Pańszczycę i przez Koszystą Wielką, ale najlepsze wyjście na Krzyżne, choć dalekie jest z doliny Waksmundskiej.
Odwróciwszy się od tego imponującego widoku na wschód, zobaczymy zadarte ramię od grzbietu, ścięte ostro do Roztoki, t. j. Świstówka, na którą wejście po ścieżce, bojaźliwsi liczą do trudności, mnie ona nie wydała się wcale przykrą. Nim się na tę ścieżkę dostaniemy, przejść trzeba kawałek drogi po kolosalnych głazach, potém udeptaną ścieżką po stromém zboczu trawiastej góry, w pół godziny od ostatniego stawu wychodzimy na grzbiet. Kto z osób tędy idących miewa zawrót głowy, niech

  1. Przypis własny Wikiźródeł ok. 650 m
  2. Przypis własny Wikiźródeł 15 m; w rzeczywistości znacznie więcej
  3. Przypis własny Wikiźródeł 2164 m; wg współczesnych pomiarów 2112 m n.p.m.