Strona:PL Feval - Żebrak murzyn.djvu/90

Ta strona została przepisana.

miast zaprowadzonym został do gabinetu Prokuratora. Komisarz złożył raport i wyszedł.
Gra w karty publiczna zakazaną została w roku 1816. Potajemne szulernie uważane były, bardziej jeszcze niż dzisiaj, za haniebne i niebezpieczne schadzki. Oko rządu bacznie je śledziło, pragnąc je do szczętu wyniszczyć. Te, które skrycie utrzymać się zdołały, napełnione były najpodlejszemi tylko graczami.
Oskarżenie zatem tego rodzaju okropnem i haniebnem było. Raport Komisarza policyi nadmienił jeszcze, iż Ksawery ukrywał swoje prawdziwe nazwisko i że miał przed sobą bardzo znaczną wygraną.
Prokurator królewski odszedł od pracy i wlepił w młodzieńca wzrok surowy i badawczy.
— Pan Ksawerym się zowiesz? zapytał.
— Tak jest, odpowiedział tenże.
— Tylko Ksawerym?
— Tylko Ksawerym.
— Jakież jest twoje zajęcie?
— Nie mam żadnego, wyjąkał młody człowiek; teraz dopiero spostrzegł przepaść nad jaką stał.
— Pan nie masz żadnego zajęcia! powtórzył z wolna urzędnik. Jakiż więc masz sposób do życia?
Ksawery przewidywał to zapytanie, na które żadną miarą odpowiedzieć nie umiał. Odwaga go opuściła, a rozpacz ogarniała.
— Panie! rzekł wszakże, podobne zapytania występnym tylko czynią!
— Czy to mam za odpowiedź uważać? odrzekł obojętnie Naczelny Prokurator.
— W imię nieba, nie żądaj Panie innej odemnie! zawołał Ksawery. Są rzeczy, które zdają się być zupełnie nie-