Strona:PL G Sand Cezaryna Dietrich.djvu/335

Ta strona została przepisana.

jak z córką. Staranie o ich dzieci jest mojém najmilszém zajęciem. Zastąpiłam panią Féron, któréj zapewniliśmy środki średniego dobrobytu. Co do nas, zupełnie jesteśmy zadowoleni z powodu małych swych potrzeb. Składamy wspólnie nasze skromne środki. Daję u siebie mały kurs literatury kilku młodym osobom. Interesa Pawła idą bardzo dobrze. Być może, że kiedyś będzie bogatszym niż się spodziewał. Jest to koniecznym skutkiem jego ducha, porządku, rozumu i ruchliwéj działalności; ale nie pragniemy bogactwa, i dalekie od popychania go do zdobycia sobie skarbów, przepisujemy mu gwałtem godziny odpoczynku, które osłodzić mu się staramy.

KONIEC.