Strona:PL Gabriela Zapolska - Utwory dramatyczne T. VI.djvu/143

Ta strona została przepisana.
AKT PIERWSZY.
Scena przedstawia izbę, a raczej izdebkę w suterynie, bardzo małą i bardzo wązką. Po lewej dwa okna małe dwuszybowe, we framugach. W głębi piec do gotowania i łóżko Żelaznej, po prawej od widzów drzwi wejściowe, po trzech zmurszałych i ścierką zasłanych schodkach, i łóżko Stefki, przy niem koszyczek nieduży zamiast szafki, na nim lusterko, książki, grzebień, bardzo piękna bombonierka, jakieś flaszki, jabłko i dużo innego śmiecia. Mały, obdarty parawan stoi przy ścianie, na nim wisi sukienka i jaskrawa halka, po lewej pod oknami sofa ceratowa, na niej pościel Edka Kuleszy, paczka przewrócona, świeca, bochenek chleba zaczęty, obdarty kołnierzyk. Pod oknami stół, na nim garnki, książki, zeszyty. W głębi, koło kominka lampa ścienna, pod łóżkiem Żelaznej obrazy, kwiaty z bibuły, fotografie i obraz święty, a przed nim świeci się lampka. Całość daje obraz ciasnoty i wilgoci, ściany powinny być ciemne. Podłoga świeżo wyszorowana, piaskiem wysypana, po niej porozkładane ścierki i gazety. Przy podniesieniu zasłony Żelazna stoi przy balji w głębi komina i pierze. Edek Kulesza siedzi przy oknie przy stole z zatkanemi rękami uszami i głośno uczy się. Para napełnia całą izbę. Przez chwilę słychać monotonny głos Edka i pluskot wody w balji, po chwili Edek wstaje, idzie do chleba, kraje kawałek, je i wraca na miejsce nie przerywając głośnego mamrotania. Wreszcie Żelazna podchodzi do stołu zaczyna przewracać wszystko, zła, czegoś szuka.
SCENA PIERWSZA.
EDEK — ŻELAZNA.
ஐ ஐ

EDEK. No!
ŻELAZNA, (szuka na stole przy którym uczy się Edek). Ty... no...