Ta strona została uwierzytelniona.
CHODZĄCY DZWON.
Było dziecię, co nie chciało
Chodzić w święto do kościoła,
W polu bawić się wolało,
Choć dzwon z wieży głośno woła.
Mówi matka: „To nie żarty!
Ej uważaj ty na siebie;
Gdy wciąż będziesz tak uparty,
Przyjdzie dzwon i weźmie ciebie.“
Myśli dziecię: dzwon też przecie
To nie człowiek i nie chodzi,[1]
Czy to słyszał kto na świecie?
To mię tylko mama zwodzi.
- ↑ Własnego pomysłu, zamiast: (Hängt) da droben auf dem Stuhle.