Ta strona została uwierzytelniona.
— 86 —
tymczasem zjazd przysposabiać obiecywał i miał się naradzać z pasterzami.
Widział już że Kaźmierz myśli swéj nie zaniecha, że do zakonu jaki ogłosić miał, całém sercem przylgnął, bo nieustannie mówił o nim i powtarzał:
— Gdy to spełnię, niech Bóg odpuści sługę swego, jeżeli wola, więcéj nie pragnę.