Strona:PL JI Kraszewski Bez serca.djvu/114

Ta strona została uwierzytelniona.



V.

Nazajutrz po wieczorze u księżnej, chociaż pułkownik Maholich salon swój jaknajstaranniej na przyjęcie gości przygotował, w wydatniejszych miejscach ustawiając naczynia, o których miał ciekawe opowiadać historye; choć Rolina trochę się także kogoś spodziewała, nadzieje zawiodły — nikt się nie zjawił. Pani Boehm była tem trochę zdumioną, bo i ona wierzyła w ten urok nieprzezwyciężony jaki wychowanica jej wywierała na wszystkich, których pozyskać chciała. A że wielu zawsze zdobyć usiłowała, wiedziała o tem dobrze.
Pułkownik przy herbacie wieczornej roztrząsał to pytanie czy dystyngowanym osobom, z któremi na wieczorze u księżnej zabrał znajomość, nie wypadałoby mu pierwszemu oddać wizyty.
Były pomiędzy niemi ekscelencye, i ludzie wyższych daleko stanowisk w świecie od dymi-