Strona:PL JI Kraszewski Dawisona pierwsze lata w zawodzie dramatycznym Gazeta Warszawska 1888 No198 3C.jpg

Ta strona została skorygowana.

derstwu, przyjmował najdotkliwsze uwagi szukając w nich prawdy, znosił niesprawiedliwość, — i zamierzywszy sobie dojść do tego, aby zadać kłam niechętnym sceptykom przez wystąpienie na niemieckiéj scenie — doszedł do téj sławy i uznania, które do mogiły zaniósł z sobą. — Wielki to przykład tego, co może trud wytrwały i energia charakteru... Walcząc z ubóztwem, z położeniem swém, z pochodzeniem obcém, gdyż nawet wymowa jego ostrzejsza była przeszkodą — dobił się wielkiego zwycięztwa... Wszystko winien był samemu sobie — mało lub nic prawie ludziom, których do uznania przymusił i zwyciężył... Te lata początkowe wystąpień na polskiéj scenie są właśnie jako studyum najbardziéj zajmującemi z całego życia Dawisona. Notatki, których nam udzielił, sięgają aż do pierwszych upragnionych wystąpień na niemieckiéj scenie. — Daléj już iść miało coraz pomyślniéj i lepiéj...


Bogumił Dawison urodził się z niemajętnych rodziców w Warszawie, d. 15-go maja 1818 r. Był on ulubioném dziecięciem w domu, ojciec i matka pieścili go bardzo, kochało go całe rodzeństwo, dogadzano mu i zabawiano się razem rozwijającym umysłem i wczesnemi zdolnościami chłopięcia. W czwartym roku, pojętne dziecko okazywało chęć do nauki i bawiąc się na ziemi, układało z patyczków kształty liter, które widziało w książkach, a z głosek powoli uczyło się stawiać całe wyrazy. Nauka czytania przyszła mu tak zabawką... Mając lat pięć zaledwie, w październiku 1823 r., oddany został do szkółki elementaruéj Schanzera, naówczas istniejącéj przy ulicy Elektoralnéj w domu Rawskiego. Tu pod zarządem światłych i gorliwych nauczycieli pobierał początkowe nauki. — Na nieszczęście dalsze wychowanie, dla trudności, jakie za sobą ciągnęło, dosyć było zaniedbane pod względem naukowym.
Mając lat ośm czy dziewięć, wstąpił do drugiéj klassy liceum, naówczas mieszczącego się