Strona:PL JI Kraszewski Dawisona pierwsze lata w zawodzie dramatycznym Gazeta Warszawska 1888 No214 2C.jpg

Ta strona została skorygowana.

Wystąpienie w Waryatce, mimo obawy, powiodło się bardzo a bardzo szczęśliwie. W części znacznéj poprawił sobie opinię. Dyrektorowie, kolledzy, widzowie, jedném słowem wszyscy byli zadowoleni. Komorowski, Karasiński utrzymywali nawet, że lepiéj pojął charakter Kaleba od Żółkowskiego. Chwalili zapał, z jakim odegrał scenę główną aktu trzeciego. Rolę tym razem umiał doskonale i wcale nie potrzebował sufflera, Sam znajdował tylko małe omyłki co do sytuacyi; ale też grał prawie bez próby i można go było usprawiedliwić. Werowski, Kurpińska, pani Halpertowa nie przyszli na próbę, i kilka tylko scen, do których Kaleb wchodził, odegrano.
Wychodząc z teatru po przedstawieniu, Dawison był prawie tak szczęśliwy, jak nieszczęśliwym czyniła go Konstancya... Komorowski chwalił wszystko tego dnia, nawet organ Dawisona, który znajdował naturalnym i czystym. Dawison przywiązywał wagę do jego sądu i smaku, oceniając w nim talent, doświadczenie i wykształcenie niepospolite. Utrzymywał, że ilekroć, choćby najsurowiéj mu co powiedział Komorowski, choćby to w pierwszéj chwili raziło i nie trafiało do przekonania, późniéj zawsze okazywało się słuszném. Forma tylko często była szorstką.
Wieczór ten, 17-go czerwca, wlał na nowo otuchę w zbolałe i uciśnione serce Dawisona; czuł się znowu artystą i miał przyszłość przed sobą. Z nowym zapałem postanowił poświęcić się swemu zawodowi, składając mu w ofierze życie i siły wszystkie.
Następnych dni chodząc po ogrodzie Lesznowskich, próbował rolę księcia Chevreuse’a w Pojedynku; czuł, że teraz lepiéjby ją mógł odegrać, był nierównie śmielszy i pozbywał się sztywności i strachu początkujących.
Ziściło się wprędce życzenie, bo mu w istocie dano rolę Chevreuse’a w Pojedynku. Kostium był tym razem staranniejszy, twarz lepsza i znawcy znajdowali, iż postęp od pierwszego wystąpienia był widoczny. Dmuszewski chwaląc na prelekcyi, dał uczuć, iż uczeń korzysta ze światłych rad jego. Zaraz po Pojedynku naznaczono mu rolę Don Alonza w Precyozie, do wystąpienia za dni kilka w miejscu Komorowskiego, który był słaby. Da-