Strona:PL JI Kraszewski Metamorfozy.djvu/181

Ta strona została skorygowana.

zydenta, trzymając jednak zdaleka od dziewczątek, bo dla niego były za ubogie, a nazwisko też nie zdawało mu się dosyć historyczne. Później Hruszka znalazł lepsze umieszczenie przy bogatym towarzyszu z oddziału prawa, który go wziął jako pomocnika, repetytora i sekretarza, a że hrabia ów miał wielkie w świecie stosunki, Jordan z chęcią się doń przywiązał, rachując na podporę w przyszłości. Uważano nawet, że jak dla kolegi zbytnio był uniżony, posłuszny i ostrożny z paniczem, który go sobie z góry i dość wzgardliwie traktować pozwalał.
O innych nie wiele powiedzieć możemy, nic się prawie nie zmieniło w ich stosunkach i położeniu, w usposobieniu i charakterze. Baltazar pracował ogromnie, a medycyna ciężko mu przychodziła, tak że często przed egzaminami do młodszych przychodzić musiał, aby z nimi razem powtarzać, czego sam wyuczyć się nie mógł.
Dzieje tej uliczki ustronnej w ciągu tych lat kilku były jak historja krain szczęśliwych, o których milczą księgi dla tego, że były szczęśliwe; dzień do dnia, rok do roku podobne były jak krople wody. Ku końcowi drugiego wszakże, w początkach trzeciego, zaszła mała zmiana niedostrzeżona prawie w obyczajach Konrada i pięknej Rózi, córki pana Piłsucia. Nie darmo grała tak głośno koncert Hummla i fantazją Kalkbrennera, poglądając ukradkiem w okno pana Popiela; Konrad też ku niej powoli zwracać się począł, oczy ich spotykały się i chwytano eleganta na uczynku, gdy długie godziny w swej krymce haftowanej z cybuchem wspaniałym spędzał, wpatrując się w rumianą twarzyczkę, wcale tej kontemplacji upartej nie unikającą...
Jak do tego przyszło, że wielki ów pan i strojniś zniżył się do Rózi, córki szewca Piłsucia, trudno wytłómaczyć i zrozumieć; wpłynęły na to rozmaite uboczne okoliczności, a najbardziej to może, że pomimo swych zalet, w salonach nie doznał takiego, jakiego miał prawo wymagać przyjęcia, młode zaś serce dopominało się kochania, a Rózia rzeczywiście była istotą uroczą i mogącą głowę zawrócić, choć warstat, w którym kwitła,