Strona:PL JI Kraszewski Zagadki.djvu/812

Ta strona została skorygowana.

blasé au possible. Panna Michalina wygląda téż pana w taki sposób, że zaczynam być zazdrosny... Wracaj, wszystkich Rusinów galicyjskich oddawszy na pastwę ich niemieckim protektorom... Czekam cię.

Arusbek.“

Listy oba miały ten szczęśliwy skutek, iż rozbudziły jenerała z odrętwienia. Myśl zjazdu uśmiechała mu się... Michalina go ciągnęła więcéj tą ćwiartką papieru niż zimném dotychczasowém obejściem... gotów był natychmiast wyruszyć ze Lwowa, trochę po młodzieńczemu rzuciwszy niepokończone tu sprawy; po chwili jednak ostygł i postanowił tylko nie zwłóczyć a po pierwszych formalnościach zapoznania z nowym światem... nazad do Krakowa wyruszyć.
Uczucie względem Michaliny wytłómaczył sobie bardzo łatwo wdzięcznością za jéj przywiązanie do matki...
Naprzód przypadał wieczór u prawnika, do którego list polecający miał jenerał — wieczór kawalerski, jak zapowiedziano, w owym wykwintnym salonie gustem tapicera urządzonym —, a że pora była agitacyi politycznéj i przygotowań do jakichś wyborów, Lwów dość ludny, gospodarz znany i lubiony, zastał więc wchodząc nasz gość zgromadzenie liczne, ochocze i wielce ożywione. Pospieszył naprzeciw niemu prawnik uprzejmie i zapoznał go zaraz z kilku znakomitościami miejscowemi. Gdyby pan Stanisław był jednym z tych ludzi