Strona:PL Jerzy Żuławski - Poezje tom IV.djvu/205

Ta strona została uwierzytelniona.

za wielki ból —
i tak mówiłem:
Szczęście!
ty moje szczęście!
będziesz już zawsze ze mną
noc mi rozjaśnisz ciemną
i dzień mi ozłocisz złoty
i gorzkie osłodzisz mi znoje,
ukoisz tęsknoty —
ty moje,
ty szczęście moje! —
za ból kupione
tak krwawy...

Czekałem tak długo
na ciebie —
i mam cię wreszcie, jedyne!
Pójdziemy teraz na góry,
co błyszczą tam na niebie,
na szczyty sine
pójdziemy razem, o, szczęście!
Na górach słońce świeci,
o, szczęście!
tam w słońcu poczniemy dzieci,
te nasze ptaki złote,
baśnie słoneczne,