Strona:PL Jerzy Żuławski - Szkice literackie.djvu/208

Ta strona została uwierzytelniona.

wienia pokorę wobec sądów Pańskich wyrażającego — w przekładach, nie wyłączając wulgaty, poszło to jeszcze łatwiej, przez małe, mimowolne może zmiany wyrażenia, zastąpienia zdania twierdzącego pytajnym lub naodwrót, użycie trybu przypuszczającego tam, gdzie w oryginale jest orzekający i tak dalej, doprowadzono do tego, iż nieugiętą postać Ijoba walczącego o swe prawo zamieniono na wzór cierpliwości i poddania się woli bożej. —
Co jednak było zrobić z samą odpowiedzią Boga i tym straszliwym w niej morałem, że Bogu wolno wszystko robić dlatego jedynie, iż jest najmocniejszy i wobec tego ludzkie walory zła i dobra Jego nie obchodzą? Tak rzecz wyglądać nie mogła, jeżeli księgi miały pozostać w kodeksie Pisma świętego. A jednak nie śmiano poruszyć i zmienić tych słów nadludzkiej potęgi i piękności, zaiste z natchnienia Ducha świętego napisanych. — Dodano tedy komentarz. Przepuszczam, że ten komentarz — mowa Elihu — na marginesie się początkowo znajdował, aż wciekł niejako w czasem do tekstu, rozpierając go sobie łokciami w najniewłaściwszem miejscu.
Nie wiąże się on formalnie z resztą dzieła, gdyż o żadnym Elihu wśród przybyłych przyja-