Strona:PL Kapitał Karola Marksa w streszczeniu.djvu/12

Ta strona została uwierzytelniona.
—   10   —

tek, daje zarazem możność podniesienia sił wytwórczych społeczeństwa na taką wysokość, żeby zapewnić jednakowo ludzkie warunki rozwoju wszystkim członkom społeczeństwa, na co wszystkie poprzednie ustroje społeczne były zbyt ubogie.
Po zbadaniu charakteru i właściwości nadwartości absolutnej i stosunkowej Marks daje pierwszą w dziejach ekonomji politycznej racjonalną teorję płacy roboczej. Cena danego towaru — to jego wartość, wyrażona w pieniądzach, płaca zaś robocza jest ceną siły roboczej. Na rynku zjawia się nie praca, lecz robotnik, ofiarujący swą siłę roboczą, praca zaś jawi się dopiero wskutek spożycia towaru, zwanego siłą roboczą. Praca jest substancją i immanentną miarą wartości, lecz sama nie ma żadnej wartości. Mimo to wydaje się, że płaca robocza jest zapłatą za pracę, ponieważ robotnik otrzymuje zapłatę dopiero po dokonanej pracy. Forma płacy roboczej zaciera wszelki ślad podziału dnia roboczego na pracę opłaconą i nieopłaconą. Jest to zjawisko wręcz odwrotne, jak przy istnieniu niewolnictwa. Wydaje się, że niewolnik pracuje tylko na pana, i to nawet wówczas, gdy odtwarza tylko wartość otrzymanych przez siebie środków spożywczych. Cała jego praca wydaje się pracą nieopłaconą. Naodwrót, przy systemie płacy najemniczej nawet praca nieopłacona wydaje się opłaconą. Tam stosunki własnościowe maskują pracę niewolnika na siebie samego, tutaj zaś stosunki pieniężne maskują darmowiznę robotnika najemnego. Wobec tego, mówi Marks, łatwo zrozumieć, jaką pożyteczną rzeczą jest, żeby wartość i cena siły roboczej przybrała postać płacy najemniczej, to jest wartości i ceny samej pracy. Na tej właśnie formie zewnętrznej, która ukrywa i nawet wywraca na wspak stosunek rzeczywisty, oparte są wszystkie pojęcia prawne robotnika i kapitalisty, wszystkie mistyfikacje kapitalistycznego sposobu wytwarzania, wszystkie jego złudzenia wolnościowe, wszystkie upiększające podstępy wulgarnej ekonomji.
Głównemi postaciami płacy roboczej są: płaca dniówkowa i płaca akordowa. Na analizie płacy dziennej Marks wykazuje, jak naciągnięte w interesach kapitału i jak niedorzeczne są frazesy o tem, że skrócenie dnia roboczego obniży zarobki robotnicze. Wręcz przeciwnie. Przejściowe skrócenie dnia pracy obniża płace robocze, lecz trwałe skrócenie — podnosi zarobki. Im dłuższy dzień pracy, tem niższe są płace robocze.
Płaca akordowa jest tylko zmienioną postacią płacy dziennej. Jest to forma płacy roboczej, najbardziej odpowiadająca kapitalistycznemu sposobowi wytwarzania. Szersze zastosowanie znalazła ona w okresie rozkwitu rękodzielnictwa, a w okresie pierwszych burzliwych tryumfów wielkiego przemysłu angielskiego posłużyła, jako potężny i skuteczny środek przedłużenia dnia pracy i zmniejszenia płacy roboczej. Płaca od sztuki jest bardzo dogodna dla kapitalisty, gdyż przeważnie usuwa wydatki na nadzór a w dodatku daje jeszcze mnóstwo sposobności do potrąceń z należności i wogóle przeróżnych szykan. Natomiast dla robotników płaca akordowa jest bardzo