Strona:PL Mendele Mojcher Sforim - Szkapa.pdf/38

Ta strona została uwierzytelniona.

(szwarce kuncen macher) i takich, którzy potrafią zamydlać ludziom oczy, było to śliczne życie! Oszukiwali oni świat i robili takie rzeczy, że aż strach słuchać. Mnóstwo ludzi, mnóstwo książąt i księżniczek stało się przez nich dzikiemi bydlętami. Czytając w książkach opisy podań każdego narodu, można zobaczyć, że niejeden książę, niejeden król przez nich przemienił się w capa, w konia, w wołu lub tym podobne bydlę; niejedna królewna była przez nich krową, cielęciem, nawet… kozą; niejeden książę, niejeden hrabia zrobił się przez nich psem, wilkiem, niedźwiedziem, szarpał ludzi, wysysał z nich krew, wydzierał szpik z kości! Cała ludność wsi i miast była przez nich zamieniana w stada baranów i cierpiała wiele bólów, prześladowań i mąk. Oto co się działo na świecie, oto co siła zaślepienia, czarodziejstwo i bratanie się z djabłami narobiły!! Biedna, nieszczęśliwa ludzkość!!

W owym to czasie — mówiła dalej szkapa — istniał książę, syn królewski, piękny, mądry, posiadający wszelkie przymioty, słowem rzadkich zalet (antik).[1] Ten to syn królów w młodości odbywał liczne podróże, ażeby poznać świat. Król

  1. Na oznaczenie wielkiej doskonałości, w żargonie używają wyrazu „antik!”