Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.3 532.jpeg

Ta strona została przepisana.
522
Cromwell.

niu ich chęci środki, nie obrażając jednak na pozór religji i moralności. Te zasady późniejszy kardynał Polus słyszał w pałacu Wolseya, z własnych ust Cromwella, który tak wiernie kierował się niemi, iż już na swojém podrzędném stanowisku, jako sekretarz Wolseya, obudził powszechną nienawiść. Gdy następnie 1529 r. Wolsey, z powodu Anny Boleyn, popadł w niełaskę i oddany został pod sąd izby niższej, Cr. wystąpił jako jego obrońca. Liczono mu to za wielką cnotę, ale Lingard w Historji Anglji powiada, iż Cr. prawdopodobnie działał tak z polecenia Henryka VIII, który potajemnie chciał starego faworyta swego ocalić. W istocie, izba niższa uwolniła Wolseya, w skutek mowy Cromwella, który teraz przeszedł do służby króla i dał mu tę niebezpieczną radę: „Jeżeli Papież odmówi rozwodu, niech Henryk sam ogłosi się głową angielskiego kościoła i rzymskie jarzmo zrzuci.“ Przyjął Henryk tę radę, a Cr-a mianował członkiem rady tajnej. Cr. gorliwie zabrał się do urzeczywistnienia królewskiej supremacji w kościele, łącznie z nowym arcybpem Cranmerem (ob.), kierował odrywaniem Anglji od rzymskiego Kościoła i był doradcą Henryka w jego krwawych wyrokach na Tomasza Morusa i Jana Fischera. Za to też Cr. coraz bardziej postępował w łaskach pańskich: wkrótce został kanclerzem skarbu i pierwszym sekretarzem króla, a r. 1535 zarazem jego jeneralnym wikarjuszem, mającym w jego imieniu kościelną supremację wykonywać, t. j. rządzić kościołem angielskim. Teraz był Cr. najpierwszym i najpotężniejszym w państwie człowiekiem, miał nawet pierwszeństwo przed arcybiskupem kantuaryjskim, prezydował na anglikańskich synodach (konwokacjach), i tak chytrze umiał królem kierować, iż ten ciągle pozostawał w mniemaniu, że sam Cromwellem kieruje. Za jego to szczególnie przyczynieniem, roku 1539 Henryk, dla przywrócenia w kraju jedności wiary, kazał posłusznemu parlamentowi słynne sześć artykułów zatwierdzić. Wyrażały one naukę o istotnej obecności Chrystusa w Najśw. Sakramencie, zachowywały komunję pod jedną postacią, bezżeństwo kapłanów, mszę i spowiedź uszną; uznawały także nierozwiązalność ślubów zakonnych. Ktoby przeciw tym artykułom uchybił, a było dużo zwolenników luterskich wyobrażeń, ten miał być śmiercią karany zarówno z papistami, i dla tego też protestanci ustawę tę nazwali krwawą (bloody bill). Nienawiść za to uciemiężenie wiary spadła na Cromwella, który wszakże utrzymał się w łasce królewskiej aż do 1540 r. Upadek jego był nagły i okropny. Po śmierci Joanny, trzeciej żony Henryka, Cr. doradził królowi małżeństwo z Anną, księżniczką Cleve, i w tym celu wręczył mu jej portret. Małżeństwo zawarte zostało 6 Stycz. 1540, ale Henryk znalazł żonę o wiele brzydszą od portretu, i już po kilku tygodniach zerwał z nią stosunki. Stanowisko Cromwella chwiać się zaczęło, ale Henryk nie okazywał mu jeszcze niełaski, przeciwnie, nowe nań zlewał fawory. Dopiero po kilku miesiącach, gdy Katarzyna Howard, siostrzenica księcia Norfolk, zyskała względy królewskie, a zabiegi, jakie czynił Cr. dla ożenienia króla z księżniczką Cleve, na jaw wyszły i gdy przytém zaczęto podejrzywać Cr-a o tajemne chylenie się do luteranizmu, kazał go nagle Henryk uwięzić, 10 Czerw. 1540. Na rozkaz króla niewolniczy parlament, bez przeprowadzenia regularnego procesu, skazał Cr-a, jako heretyka i przeniewierczego urzędnika, na śmierć. T. r. 29 Lipca ścięto mu głowę. Na rusztowaniu oświadczył, że umiera „w katolickiej religji,“ ale prawdopodobnie rozumiał przez to wprowadzoną przez Henryka VIII,