Strona:PL Ody Horacyusza.pdf/85

Ta strona została uwierzytelniona.

Sęp na Tyciosa siedzący wątrobie
Wciąż ją pożerał nieustanny mściciel;
Trzysta łańcuchów dźwigał tam na sobie
Pirytoj, kobiet gwałciciel.



DO RZYMIAN.
VI.
Delicta maiorum.

Za grzechy przodków będziesz pokutował
O Rzymianinie! póki świątyń szczyty
Nie wstaną, już się walące na pował,
I póki z bożyszcz kurz nie będzie zmyty.

Kornyś przed niebem — świat na twe rozkazy;
Z Bogów początek, z Bogów koniec idzie —
Gdyś nimi wzgardził, powiedz, ile razy
Hesperya grzęzła w nędzy i ohydzie.

W dwóch bitwach sprzecznych woli samych Bogów
Mones i Pakor zbili nasze szyki,