Strona:PL Owidiusz - Przemiany.djvu/010

Ta strona została skorygowana.

wznieść się poziom; po r. 2 po Chr. postanowił na podaniach mitologicznych i legendach, które się uczepiły początków rozmaitych rzymskich obrzędów i instytucyj, wykazać swój talent opowieści i pofolgować swej niezrównanej biegłości w opowiadaniu. W latach 2—8 po Chr. powstawały tedy jego poematy mitologiczne i aitiologiczne. Dawniejszy bard miłości w nich nie zmilknął. Bo łatwem było przedewszystkiem takie baśnie i podania dobrać, które zawierały dużo erotycznego żywiołu, a Owidjusz skrzętnie też i teraz tego rodzaju osnowy wyszukiwał. Był jeszcze w pełni tych zajęć, kiedy cios niespodziany srodze go obudził wśród cudnych rojeń i marzeń. Ciężkie jakieś przewinienie ściągnęło nań gniew Augusta i spowodowało jego relegację z Rzymu. Jakiego rodzaju było to przewinienie, rzeczą jest dla nas niejasną. Autor mówi raz, że dwa przestępstwa pogrążyły go w nieszczęście, carmen et error, pieśń i błąd. Z rozmaitych uniewinnień jego możnaby wysnuć wniosek, że skazano go za jego »Sztukę kochania«, która niewątpliwie gorszyła współczesnych. Ale poemat ten ukazał się około roku 1 przed Chr., a wygnanie nastąpiło 8 lat później. Cóż było tedy bezpośrednią jego przyczyną? Owidjusz wspomina raz zagadkowo, że oczy jego widziały coś karygodnego że na wzroku jego zaciążyła wina... Może być, że Owidjusz wplątał się w jakiś skandal rodziny i pałacu cesarskiego i jako uczestnik i świadek tego zdarzenia pociągniętym został do odpowiedzialności. Tyle wiemy, że kara dosięgła go sroga i dotkliwa. Schyłek życia ubiegł odtąd pieszczochowi stolicy na dalekim wschodzie, w mieście Tomi, dzisiejszem Konstantsa w Do-