Strona:PL Poezye Kazimiery Zawistowskiej.pdf/112

Ta strona została uwierzytelniona.
Kazimiera Zawistowska

Przenajświętsza


O wizyo! Biała wizyo! O białe konwoje
Archaniołów, niosących w słodkiej kantylenie,
Swojej Pani dostojnej, korne pozdrowienie!...
A Pani Wszemlitosna, w rąk liliowych dwoje,

Garnie kwiatem rozwite, dusz wybranych roje.
Duszek krasą, bieluchne umaja odzienie —
I słodko rozsłuchana w harf przyćmione brzmienie,
Patrzy w rajskie Ogrojce, kędy przez podwoje

Runa jagniąt bieleją — a w jasnej dąbrowie,
Chodzą z lutnią pieśnianą biali Aniołowie,
I drogę dla Jej stópek w złote sypią palmy...

A gdy idzie, gną harfy rozegrane w psalmy,
Gną harfy pod Jej stopy, i kwiaty, i blaski...
O Ave Wszemlitosna! Ave pełna łaski!...





98