Ta strona została uwierzytelniona.
SCENA 1. GOSPODARZ.
(chodzi tam i sam; zatrzaskując zamyka to jedne, to drugie drzwi, które ktoś od zewnątrz otworzy; wreszcie znużony położył się na zestawionych krzesłach, drzemiący. Pokój jest ciemny).
SCENA 2.
GOSPODARZ, POETA, NOS, PAN MŁODY, GOSPODYNI, PANNA MŁODA
GOSPODARZ, POETA, NOS, PAN MŁODY, GOSPODYNI, PANNA MŁODA
POETA
- Spił się, no!
GOSPODARZ
- zwyczajna rzecz:
- powinien mieć polski łeb
- i do szabli i do szklanki
- — a tymczasem usnął kiep.
NOS
- do szklanki i do kochanki, —
- — chociaż nie, — chociaż nie; —
- rzecz mi się inaczej widzi,
- coś mnie tak pod sercem rwie,
- może z tego będzie co; —
- wino, wódka, — to nie to,
- czynnik główny:.... miecz
GOSPODARZ
- miecz, — miecz, czynnik główny miecz
POETA
- dziwna rzecz, — dziwna rzecz;
- połóżcie go spać