Strona:PL Stanisław Wyspiański-Wesele 164.jpeg

Ta strona została uwierzytelniona.
no ale się jakoś stało,
że wypiłem flaszkę całą
i... musiałem wypić włos!
i to mnie tak rozmarzyło,
żem się kochać począł naraz, —
chcę całować drugi raz
i tutaj nowy ambaras,
bom runął jak, jak, — jak głaz
PAN MŁODY
pamiętaj na drugi raz:
wprzód całować, potem pić
POETA
wprzódy zmarnieć, potem żyć
GOSPODYNI
a podźcie juz, niechze śpiom
NOS
tom te rom tom, tom, tom, tom
PANNA MŁODA
ostawcie ich, podźcie już
POETA
ciekawy stan takich dusz
PAN MŁODY
my jeno znamy połowę
o sobie, — któż resztę wie — — ?
POETA
gdzieto człowiek chadza w śnie:
straszno tam, tutaj źle;
prawie codzień myślę o tem:
jak to długo może trwać