Strona:PL Triolety i wiersze miłosne Tomasza Zana 28.jpg

Ta strona została uwierzytelniona.

3.
Kiedy się los odmienia, łańcuch uczuć łamie,
Gdym się widział narzekań, złości podłej celem,
Pastwą tyraństwa — Ty mnie zostałaś weselem,
Gwiazdą, która się sama nie zaćmiła dla mię!

4.
Błogosławię na zawsze wierne jej promienie,
One mi towarzyszą, jak oko anioła,
Ich miła jasność rozlana dokoła
Oddzieliła ode mnie nocy strasznej cienie.

5.
Napróżno, z utajonej dymiąc się pomroczy,
Tę światłość opiekuńczą zaćmi obłok mglisty;
Jej płomień błyśnie więcej, i jasny, i czysty,
Aby rozproszyć ciemność, która nas otoczy.

6.
Niech Twoja dusza wiecznie przeniknie się w mojej,
Niech jej, co ma przecierpieć, co ma zwalczyć, powie;