Ta strona została uwierzytelniona.
Że mi okrywasz świat żałobą
I światła mroczysz cieniem... 20
Czyś z melodyi ziemskich wstała,
Z powietrznych jakichś dźwięków?
Żeś mi się pieśnią rozebrzmiała
W muzykę skarg i jęków...
Czy cię wiatr przywiał z ciemnych dali, 25
Spowitą w ciche płacze?
Że się coś w tobie wiecznie żali
I skarży, i kołacze...
— Ni ja zrodzona w obcej stronie,
Ni z cichych snów księżyca, 30
Ni mnie wydały morskie tonie,
Ni zorza jasnolica.
Ni mnie z błękitnych dali z sobą
Powietrzna fala niosła —
Jenom ja życiem razem z tobą 35
Tu, na tej ziemi wzrosła...