Strona:PL Witkowski Do genezy słynnej przenośni.pdf/3

Ta strona została przepisana.

STANISŁAW WITKOWSKI

Do genezy słynnej przenośni „Sonetów krymskich“ i „Farysa“.
Quelques mots sur la fameuse métaphore des „Sonety krymskie“ (Sonnets de Crimée) et de „Farys“.

„Stepy akermańskie“ zaczął Mickiewicz śmiałym obrazem:

Wpłynąłem na suchego przestwór oceanu...

Wspaniała ta przenośnia stała się równie popularną jak druga przenośnia „Sonetów“: „hydra pamiątek“. Pierwsza strofa sonetu kontynuuje obraz wiersza początkowego („wóz–jak łódka brodzi; śród fali łąk–śród kwiatów powodzi, omijam–ostrowy burzanu“). Ale przenośnia ta nie nasunęła się poecie odrazu w chwili, kiedy w podróży krymskiej wjechał na zielony i kwiecisty step akermański. Zachowały się bowiem w Albumie Piotra Moszyńskiego trzy starsze redakcje pierwszego wiersza sonetu; otóż żadna z nich nie zawiera jeszcze tej w oxymoron ujętej pointe’y, którą znajdujemy w czwartej, ostatecznej redakcji pierwodruku. Wiersz początkowy sonetu przybierał kolejno następującą postać[1]:
1) Poznałem stepowego podróż oceanu

2) Żeglowałem i w suchych stepach oceanu

  1. Dzieła Ad. Mickiewicza. Wyd. Tow. liter. T. II str. 356 (Lwów, 1900).