Strona:PL Witkowski Sofoklesa Antygona a Shelleya Rodzina Cencich.pdf/21

Ta strona została przepisana.

tu do czynienia z ciemnemi reminiscencyami lub zupełnie przypadkowemi podobieństwami.
Shelley powiada, że za przedmiot swego utworu obrał historyą Cencich dlatego, że wydała mu się wysoce tragiczną[1]. Dodaćby do tego można jeszcze drugi powód. Natura Shelleya jak natura Aischylosa lubiła zawsze wszystko, co wielkie i tytaniczne: bezgraniczne morze, bezgraniczna przestrzeń i czas, wszechświat, ciała niebieskie oto obrazy, które co chwila spotykamy w jego poezyach. Kiedy Prometeusz zwycięża, cieszą się z jego zwycięstwa nie ludzie na ziemi lub istoty ziemskie — to Shelleyowi nie wystarcza — lecz ciała niebieskie. Podobnie jak z naturą ma się rzecz, gdy poeta zstępuje w życie ludzkie. I tu szuka tego, co nadludzkie, co olbrzymie. Tę nadludzkość namiętności znalazł w historyi Cencich. Stary Cenci — to natura demoniczna, potworna w swych zbrodniach, to uosobienie wszystkich nizkich popędów i ciemnych namiętności ludzkich. Człowieka tego zabija jego własna rodzina; w czynie tym gra główną rolę rodzona córka Cenciego, Beatrycze. Temat więc nadawał się doskonale dla natury talentu Shelleya.

Zbrodnicza rodzina przypominała mityczne rody Tantalidów i Atrydów, w których każde, pokolenie do zbrodni poprzedników dodawało nowe. Na pierwszy plan wysunął poeta w dramacie Beatryczę. Robiąc jednak Beatryczę bohaterką, musiał ją wyidealizować i upoetyzować, złagodzić, o ile się dało, winę strasznego czynu, ojcobójstwa. W tym celu przedstawia rzecz tak, że zamordowanie ojca jest koniecznością, jest dla rodziny jedynem wyjściem z strasznego położenia. Gdy władze nie chcą wystąpić przeciw nieludzkiemu, wyrodnemu ojcu, sprawiedliwość wymierzyć muszą sobie sami dręczeni. Beatrycze jest u Shelleya bohaterką i męczennicą, broniącą swej czci, usiłującą uchylić od siebie hańbę. Sta-

  1. W przedmowie do tragedyi. Ale nie tylko nęciły go pełne aischylejskiej grozy sytuacye: poeta, który wszędzie zwalcza tyranią, miał tu sposobność wystąpić przeciw tyranii rodzinnej.