Strona:PL Wyspiański - Bolesław Śmiały.djvu/107

Ta strona została uwierzytelniona.
KRÓL

Przebiegła...

(zwraca się w ganek, ku głębi dążąc).
KRASAWICA
(w tejże chwili wraca).
KRÓL
(ustępuje przed nią na izbę).
KRASAWICA

SCENA 11.   1.  Warkocz plotę niespleciony,
śpieszę się ku wam.
Śpieszę ku wam ulubiony,
że jesteście sam.
2.  Krew po mieczu spływa w wodę,
z wody spłynie het...
Warkocz plotę na urodę,
wrócęć chyża wnet...

(przepada w komorze).
KRÓL

SCENA 12.   Kto są...? Kędyś znikają.
Gdzie pojrzę, — puste sienie.
Obłęd li przywidzenie — — ?
Mój ten zamek zaklęty?!
Któżem jest w tej samotni — ?
Do mnie! do mnie!!!

ECHO

Przeklęty. — — —

KRÓL

Cóż to, — rdza na zawiasach?