Strona:PL Wyspiański - Bolesław Śmiały.djvu/30

Ta strona została uwierzytelniona.
KRÓLOWA ŻONA

Czyli z twoją to wiedzą,
gdzie więźnie w wieżach siedzą,
wszędy radość i głośne wołanie — ?
Więźniowie wypuszczeni
a chłopi pozbrojeni
nie na twoje, myślę, rozkazanie — ?

KRÓL

Któż to rządzi — ? — Zgaduję.
Biskup pewno się jawi
i wolnością łaskawi,
zanim miecz mój na karku poczuje.
Dziękuję, żono miła,
żeś mi gości bawiła,
teraz słuchaj, jak brat na mnie szczuje.
Uwiódł druha Sieciecha:
złota kita a wiecha
a jad w sercu i zawiść gotuje.
Nie o klątwy kościoła
serce we mnie zawoła,
lecz gdy serce braterskie zatruje.

(do żony).

Zazdrość w sercu czujecie;
że ja z dziewką się bawię,
już mówicie, że łamię przysięgę.
Was ja kocham na świecie,
was ja mieczem wysławię,
przy was jako wasz rycerz polęgę.
Święty przymus kościoła,