Strona:PL Wyspiański - Daniel.djvu/35

Ta strona została uwierzytelniona.
CHÓR

Ich bóg nas gromi

GŁOS

Niech czytają niewolnicy.

CHÓR

Gdzie są?

BALTHAZAR

Gdzie są? — niech szukają
Gdzie który jest
gdzie jesteście?!

CHÓR

Niema ich.

CHOR SYNÓW PODBITEGO KRAJU
(drży z trwogi)

Niema nas.

GŁOS

To ich mowa — chwytajcie,
uciekają — chwytajcie!

CHOR

Niech czytają.

(Synowie podbitego kraju uciekają, część chóru ich ściga i wybiega za nimi)
BALTHAZAR

Uciekli!
Hola straży! (uderzając się w czoło)
Jedna chwila, jedna myśl —
Hola straży!