Strona:PL Zola - Paryż. T. 1.djvu/504

Ta strona została uwierzytelniona.

go matki widzianej dziś w ubogiem mieszkaniu starego księdza Rose. Słodka i smutna pani Mathis całą nadzieję swego życia pokładała w tym synie, o którego losy tak bardzo była niepewna, doznawszy już tylu zawodów w ciężkiem swem życiu.