Strona:Pieczywo domowe.djvu/13

Ta strona została uwierzytelniona.

14. Bułki bez jaj i masła. Pół kilo mąki, dobrze wysuszonej i przesianej, zaparzyć trzema szklankami niezbieranego mleka (jeśli mąka bardzo sucha, może być do czterech szklanek wrzącego mleka). Wybijać mocno kopystką, aż zupełnie wystygnie. Uważać, aby nie było gruzołków. Dodać 10 deka świeżych drożdży, rozpuszczonych w półszklance letniego mleka, ujętego z powyżej podanej ilości. Dać podrosnąć. Gdy dobrze wyrośnie, dodać 3 kilo mąki, jeszcze trzy, do czterech szklanek letniego mleka, trochę soli, szklankę cukru, wyrabiać doskonale, aż ciasto będzie gładkie i od ręki odstanie. Dać podrosnąć powtórnie Formować długie, zgrabne bułki; — z tej ilości będzie 10 do 12 sztuk. Ułożyć na blachach, podsypanych mąką, dać im podrosnąć poraz trzeci; posmarować rozbitem jajkiem i wsadzić w dobrze gorący piec na całą godzinę. Ta proporcja jest bardzo duża, można ją zmniejszyć o połowę i jeszcze będzie się miało 6 dużych bułek.

15. Bułki bez jaj. 1 kilo mąki, 3 szklanki letniego mleka, 10 deka masła, filiżankę cukru, parę listków kwiatu muszkatołowego, dwa deka drożdży.
Mleko dobrze wymieszać z drożdżami, uważając, aby te ostatnie dobrze się rozpuściły; dosypać pół kilo mąki, wymieszać dokładnie; Dać podrosnąć. Gdy wyrośnie dobrze, wsypać łyżeczkę od kawy soli, wlać roztopione masło, cukier, utłuczony z muszkatołowym kwiatem, lub kilku ziarnkami kordamonu, resztę mąki i wybijać, aż od rąk odstanie. Dać podrosnąć powtórnie. Podzielić na połowę, przełożyć do dwóch form blaszanych, wysmarowanych masłem i wysypanych bułeczką i dać w cieple podrosnąć poraz trzeci i upiec w średnio gorącym piecu.

16. Bułki parzone, bez jaj i masła. Dwie szklanki suchej mąki zaparzyć czterema szklankami wrzącego mleka, wybijać doskonale, aby kluseczek nie było; gdy prawie zupełnie przestygnie, dodać siedem deka drożdży, rozbitych w pół szklance letniego mleka, łyżeczkę soli, przykryć grubą chustą, postawić w cieple dla podrośnięcia. Gdy dobrze wyrośnie, dodać ponownie dwie szklanki mleka ciepłego, dwadzieścia szklanek mąki, wybijać ciasto, aż będzie zupełnie gładkie i od rąk odstanie, dać powtórnie podrosnąć. Gdy dobrze podrośnie, robić bułki, dać trzeci raz podrosnąć, posmarować jajkiem i piec godzinę w gorącym piecu.

17. Bułki wiejskie, codzienne. Kilo mąki rozczynić czterema i pół szklankami mleka i trzema deka drożdży, rozpuszczonemi w pół szklance letniego mleka, dać podrosnąć. Gdy się dobrze ruszy, wsypać łyżeczkę soli, filiżankę cukru, ubitego z trzema całemi jajami, dobrą łyżkę surowego masła lub szmalcu, i tyle mąki, aby ciasto było dosyć wolne; wyrobić doskonale, aż ciasto od rąk odstanie. Formy długie, blaszane, wysypać mąką, nałożyć w nie do połowy ciasta; gdy ciasto w nich narośnie, wstawić w piec na godzinę. Można do tego ciasta dodać dziesięć deka koryntek, lub rodzynek sułtańskich, albo też, dla zmiany, dodać kardamonu, lub kwiatu muszkatołowego.

18. Bułki w zimnej wodzie podchodzące. Szklankę mąki zaparzyć szklanką wrzącego mleka, wybić doskonale, rozcierając mocno, aby żadnych kluseczek nie pozostało, dodać cztery deka drożdży, dać