Strona:Pielgrzym.djvu/050

Ta strona została uwierzytelniona.
IX.

Dzieweczko cicha, modra, przylaszczkowa...
Zdrowaś bądź w Piękna twego jutrzni młodej! —
Oczu mych grozę wypiła — bez słowa,
Dwa czarne wściekle krzyki: „Hej! swobody!
Ahej! potęgi mi!!“ Boleść-niemowa
Stuliła znów kielichy mąk... lecz miody
Zorzanych czarów twych popod rzęsami
Spłynęły w serce me: słodyczą gra mi.


X.

Co potem przyszło, słuchałem, jak we śnie:
„Wisława gości teraz w Czernihowie[1]...“
„A Mieszko jest u Tochny...“ (Jeszcze wcześnie!)
Wratysław polski tron osiędzie, w zmowie
Z Niemcami[2]...“ Może być! — (Rozkwitły trześnie,
I ciernie biały kwiat ubiera) — Słowie
Dwie: „Taż maleńka?“ — „Zofji wychowanka[3]“ —
Siostry królewskiej... „Z kneziów jest; zegnanka“.


XI.

A taż maleńka... Donią mi się zwała —
Jewdoksja ponoć — ta czternastolatka,
W płowych swych włosach i puszeczkach — biała, —
Na skraju lasu opuszczona chatka
Króla w noc chmurną pod strop zapraszała.
„Tu obozować będziem!“ Trwożne stadka
Łani, ciągnące na żer ciemną nocą,
Pierzchną od ogni, co krwawo migocą...


  1. Wisława brzmiało imię słowiańskie księżniczki czernihowskiej, małżonki Bolesława.
  2. historyczne. Koronacja Władysława czeskiego i Świętochny, siostry Bolesława, wydanej w r. 1063, nastąpiła 15 czerwca 1086 r. w Pradze; tytułował się Władysław królem czeskim i księciem krakowskim.
  3. „Zofji wychowanka“... Zofja, siostra Władysława węgierskiego, wydana za Magnusa, hercoga saskiego, podówczas wdowa; Mieszka zeswatano z bliżej nieznaną księżniczką ruską, Eudoksją.