Ta strona została przepisana.
Do Piotra Corn*****[1]
Ongi paproci kwiatem odwalano
Podwoje zamczysk czarami zaklęte,
Ja do wrót serca twego pukam rano
Co nie bywały mi nigdy zamknięte, —
Jeźli je znowu otwarte zastanę
I rdzawy wrzeciądz gościnnie mi zgrzytnie,
To ci dam kwiaty łzami zorzy zlane
I nowy rodzaj paproci —
co kwitnie!
- ↑ Zapewne do Petera Corneliusa, kompozytora