Uściskiem drży gołębi puch —
To życia dzień — miłości dzień.
W zielone kręgi leśnych tchnień —
O, graj śpiewaku młody, graj.
To życia dzień — miłości dzień —
Zaszumiał gaj — zaszumiał gaj!
III.
O, graj, śpiewaku młody, graj
Pulsuje życiem ziemi głąb'.
Zaszumiał gaj — zaszumiał gaj —
W błękity leć — w głębiny zstąp.
Pulsuje życiem ziemi głąb
Po sfer najdalszych złoty kres!
W błękity leć — w głębiny zstąp —
Zapomnij lodów — bólów — łez.
Po sfer najdalszych złoty kres
Weselna pieśń w przyrodzie drży:
Zapomnij lodów — bólów — łez —
Stopnieją lody — oschną łzy!
Weselna pieśń w przyrodzie drży —
Stubarwną tęczą kwiecie gra —
Stopnieją lody — oschną łzy —
W promieniach zorzy zniknie mgła.
Stubarwną tęczą kwiecie gra!
O, żyzny łanów będzie siew —
Strona:Poezye cz. 2 (Antoni Lange).djvu/054
Ta strona została uwierzytelniona.
![](http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/3/3a/Poezye_cz._2_%28Antoni_Lange%29.djvu/page54-1024px-Poezye_cz._2_%28Antoni_Lange%29.djvu.jpg)