Strona:Rocznik Krakowski. T.4 (1901).djvu/202

Ta strona została przepisana.

z Morawią[1], być więc może, że i geograficznie jej dotykały, że może to były dawne ziemie Wiślan i Śląsk. Lecz plan Pilgrima spotkał się z opozycyą[2] w kuryi a niedługo potem, bo w r. 975 dowiadujemy się o utworzeniu biskupstwa w Pradze i o istnieniu biskupstwa morawskiego[3], a więc tuż w sąsiedztwie Krakowa. Dla ocenienia dziejów Kościoła w tej ziemi, niezbędną jest rzeczą określenie jej ówczesnych stosunków politycznych a przedewszystkiem jej samoistności lub przynależności czy to do Czech, Moraw czy Polski.
O ile chodzi o całą pierwszą połowę wieku X żadnych w tym względzie nie posiadamy danych, na podstawie których możnaby chociaż przybliżone do prawdy wysnuwać wnioski, pogląd zaś na późniejsze stosunki mąci brzmienie przywileju cesarza Henryka IV z r. 1086 polegającego na fałszerstwie biskupa praskiego Gebharda-Jaromira. Jak wiadomo Jaromirowi chodziło wówczas o zniesienie niedawno założonego biskupstwa morawskiego i włączenie go do dyecezyi praskiej, przedstawił więc cesarzowi do zatwierdzenia akt oznaczający rzekome pierwotne granice tej dyecezyi, które obejmowały nie tylko całe Morawy, ale i całą ziemię krakowską po Bug i Styr. Nie ulega wątpliwości, że takich granic biskupstwo praskie nigdy nie posiadało, i że cały akt ten, jak to nauka już dowodnie wykazała, jest tendencyjnie sfałszowanym[4], w tym względzie jednak przyjmujemy w zupełności niedawno wypowiedziane zdanie, że granice w przywileju z r. 1086 oznaczone były granicami nie biskupstwa praskiego, ale dawnej z czasów istnienia państwa Wielkomorawskiego metropolii morawskiej[5]. Akt ten więc dla ocenienia stosunków z drugiej połowy w. X przydać się nie może, chociaż posłużyćby mógł do stwierdzenia, że niegdyś ziemia krakowska w skład prowincyi metropolitalnej morawskiej wchodziła. Usunąwszy przeszkodę, jaką ten akt stanowi, weźmy na uwagę inne niewątpliwe wskazówki źródłowe.

Wedle podania geografa arabskiego Al-Bekriego, który korzystał z dzieł uczonego podróżnika hiszpańskiego żyda Ibrahima-ibn-Jakóba z X wieku, był około r. 965 Bolesław czeski władcą Fragi, Bwimy i Krâkwa a więc Pragi, Czech (Boemii) i Krakowa. Kraków należał więc w tym czasie do

  1. Papież przydziału arcybiskupstwu S. Lauriacensis Ecclesiae „Orientalis Pannoniae regionemque Avarorum atque Marahorum sed et Schlavoruin, qui modo Christiani vel adhuc per baptisma Christo lucrandi sunt” (Jaffe, Regesta Romanorum Pontificum ed. II, Nr 3644).
  2. Hauck l. c. str. 180 i nast.
  3. Boczek, Codex diplomaticus et epistolaris Moraviae I Nr. 113. Arcybiskup moguncki Willigis w r. 976 IV Kal. Maii wymienia jako swych assessorów w pewnej sprawie sądowej „astipulantibus quoque assessoribus nostris ven. episcopis Spirensi, Wormatiensi, Pragensi, Moraviensi”.
  4. Zob. literaturę u Bachmanna, Geschichte Böhmens I l. c. str. 165, uw. 1. Bachmann jednak jak Tomek i Kalousek uważa część treści tego aktu za autentyczną.
  5. Potkański, Kraków przed Piastami, l. c. str. 126 i nast. Wniosek ten jest tem prawdopodobniejszym, że Kosmas jako jedno ze swych źródeł przytacza Privilegium Moraviensis ecclesiae. Możliwem jest także bardzo przypuszczenie, że Kosmas był pomocnym Jaromirowi w sfałszowaniu tego dokumentu.