Strona:Rus Jarema Kusztelan - Ks. Patron Augustyn Szamarzewski.pdf/189

Ta strona została przepisana.

Jakkolwiekbądź — nawet organizacja ta, jaka się ostatecznie wywiązała, a więc jeden Związek rewizyjny z Patronem na czele, nie byłaby możliwą, gdyby nie podstawowa praca ks. Szamarzewskiego. On to swą długoletnią działalnością spółkową i związkową sprawił, że uciążliwy urząd Patrona pod przemożnym skądinąd wpływem Komitetu, strącony ze swego przodującego stanowiska, podniósł się w znaczeniu, wyrósł na siłę pierwszorzędną i zajaśniał u góry związkowej blaskiem, promieniejącym nawet poza sfery spółkowe. O to swoje stanowisko walcząc, oparł się na szerokich warstwach spółkowych i stąd wyprowadzając swoją siłę i moc, przyczynił się do wywołania demokratycznego ruchu spółkowego, który przeciw Komitetowi wziął swego Patrona w obronę i wzmocnił zachwiane jego stanowisko. Ruch ten, pod kierownictwem Patrona i złączonej z nim Spółki Poznańskiej, zebrawszy się w prąd silny, zwrócił się przeciwko wszelkim w Komitecie obcym, niespółkowym żywiołom i nabrawszy rozpędu, zaczął porządkować sprawy spółkowe, wyparł z Komitetu najpierw przedstawiciela pierwszej centrali spółkowej, potem prezesa w Komitecie… Zaprowadzając zmianę Ustaw, zwłaszcza wprowadzając do Związku instytucję rewizorów, ruch ten osięgnął najwyższe swe napięcie w utworzeniu Banku Związku, jako nowej, rzeczywistej centrali spółkowej. Wówczas Patron Szamarzewski, widząc tych dążności spółkowych pochód zwycięski, i Związku spółkowego uwieńczenie, uważał, że nadeszła chwila odpowiednia, by się od pracy spółkowej usunąć, rozłożyć urząd swój i złożyć go w ręce inne. Wtem, gdy Spółki coraz bardziej pozbawiane opieki patronackiej pod wpływem parcia wewnętrznego rozbiegły się i rozbiły, podniosła się siła nowa, która walcząc za zachowaniem tradycyjnego Patrona, weszła w dawniejszy ślad ks. Szamarzewskiego, urząd Patrona umocniła na przyszłość i w Ustawach