Strona:S. Napierski - Pusta ulica.djvu/116

Ta strona została uwierzytelniona.

Żeromski może przez to właśnie jest wielki, że nie stworzył ani jednego dzieła, estetycznie doskonałego; miał odwagę pomocniczych środków warsztatu: nie kurczył, nie zapierał się siebie.

Nie, nie minęły czasy Żeromskiego, tylko poprostu nadszedł czas inny.

Przybyszewski potrafił myśleć — i pisać — tylko wielkiemi rzutami; jest to fałszywe, ale wspaniałe.

Miciński: mnich buddyjski.

Rittner: czyli wdzięk dyletantyzmu duchowego.

Splendid-isolation Irzykowskiego: jedyny pisarz na dużą miarę z okresu Młodej Polski, który do niej nigdy w niczem nie należał.