Ta strona została uwierzytelniona.
Nicbyś nie odrzekła, nic, moja kochana,
Słuchałabyś wichru w kominie do rana...
I dumała długo w lęku i tęsknicy:
— Czego on tu szuka w Kutnie lub Łęczycy?
Nicbyś nie odrzekła, nic, moja kochana,
Słuchałabyś wichru w kominie do rana...
I dumała długo w lęku i tęsknicy:
— Czego on tu szuka w Kutnie lub Łęczycy?