Strona:Siódma jesień.pdf/74

Ta strona została uwierzytelniona.

Nie, nie wyjdziesz, zostaniesz... On tam przykląkł, tam czyha...

Runę w noc jego ślepą, w jego płacz uprzykrzony,
Nożem w ciemność uderzę — i nóż będzie skrwawiony!