Strona:Sprawozdanie Stenograficzne z 36. posiedzenia Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej.pdf/103

Ta strona została skorygowana.

82
36. posiedzenie Sejmu w dniu 20 marca 2013 r.
Projekt ustawy o zmianie ustawy o zwrocie podatku akcyzowego
zawartego w cenie oleju napędowego wykorzystywanego do produkcji rolnej

Poseł Romuald Ajchler

Przytoczył historię powstawania tego projektu, konsensusu, potem tego, co było w podkomisji. Następnie projekt został odrzucony przez połączone komisje. Ale jestem wielce zdziwiony, przede wszystkim jestem zdziwiony w związku z wystąpieniem kolegi Piotra Walkowskiego z Polskiego Stronnictwa Ludowego, bo co jak co, ale, kolego Piotrze, to jest gadulstwo. Wy, jako partia, która jest odpowiedzialna za rolnictwo, wbrew opiniom izb rolniczych i wszystkich innych organizacji, które pracują na wsi, nie popieracie tak słusznej sprawy...
(Poseł Artur Dunin: Panie pośle...)
...tego, co uchwaliliśmy? Powiem inaczej. Na sprawę dotyczącą tego, że nie ma pieniędzy, był czas w roku 2012, bo w tamtym czasie można było sprawić, aby znalazły się środki budżetowe na rok 2013, tylko nie zrobiliście absolutnie nic. A wiecie, dlaczego nic nie zrobiliście? Ja wam to wytłumaczę dzisiaj po chłopsku. Otóż dlatego, że musicie klękać na kolana przed ministrem finansów w przypadku każdej złotówki. A wiecie, dlaczego musicie klękać? Dlatego, że nie macie, jako PSL, swojego przedstawiciela w Ministerstwie Finansów, żadnego nie macie. Nie macie nic do powiedzenia w Ministerstwie Finansów. Ba, był jeden dyrektor, dyrektor Indra, który znał się chociaż trochę na rolnictwie, a przede wszystkim bardzo dobrze znał się na ekonomii, o której tutaj dyskutujemy, i co? I w zeszłym tygodniu został wyrzucony. Teraz już nie macie kompletnie nikogo i nic nie macie do powiedzenia. W związku z tym nie wierzę w żadne wasze zapewnienia, jeśli chodzi o wieś, o polskie rolnictwo i o dbałość o polskie rolnictwo. Nie macie takiej możliwości, bo fizycznie nie macie tej możliwości przez resort finansów z tego powodu, że jednak budżet i propozycje budżetowe uchwalane są w Ministerstwie Finansów.
Był rok 2012, mówiliśmy o ubezpieczeniach w rolnictwie, o wielu, wielu sprawach. Wszystko tylko rozbija się o to, że nie ma pieniędzy. Nie ma pieniędzy, bo do tych pieniędzy nie jesteście i nie będziecie dopuszczeni. Wierz mi pan, panie pośle, że tak to jest. Jeżeli pan przyjdzie tutaj i powie, że macie przedstawicieli w resorcie finansów, którzy dbają o sprawy dotyczące rolnictwa… Ba, wy nawet nie wiecie… A wie pan, dlaczego tak mówię? Dlatego że minister finansów nie chce dopuścić was do tego, żebyście wiedzieli, co dzieje się w tym białym budynku. Nie będzie żadnych pieniędzy. W związku z tym nie wierzę nawet w zapewnienia ministra Kalemby, który powiedział z tej mównicy, że będzie możliwość uzyskania środków spójności, bo jest zgoda. Czyja jest zgoda? Dzisiaj jest zgoda, a wtedy, kiedy przyjdzie do realizacji tego, tej zgody nie będzie. A więc powiedzmy jedno: jesteście, chcecie być za wszelką cenę w koalicji. Nie dbacie o polskie rolnictwo, bo w efekcie wy w tej koalicji odpowiadacie za rolnictwo przez okres 5 lat. Można było zgodzić się z tym, że był pierwszy rok waszego funkcjonowania, drugi rok waszego funkcjonowania, kryzys itd. I co z tego wynika? Po 5 latach mówicie, że nawet nie stać was na 5 gr, a na tym paliwie minister finansów oszczędził w ubiegłym roku 85 czy prawie 100 mln zł. W tym roku, panie pośle, będzie to samo, dlatego że jeszcze dodatkowe utrudnienia, nie utrudnienia, tylko dodatkowe środki mogą wpłynąć z pieniędzy niewypłaconych spółkom, co w ustawie zapisaliśmy w ubiegłym tygodniu. A więc mówmy sobie prawdę w oczy. Możemy się szanować, szanujmy się, ale nie oszukujmy rolników, nie roztaczajmy przed nimi wizji, których nie jesteście w stanie jako Polskie Stronnictwo Ludowe w tym Sejmie, w tej koalicji zrealizować. Tyle w tej kwestii miałem do powiedzenia, jeśli chodzi o wizję roku 2014. Nie będzie, panie pośle, takiej wizji. Zresztą niebawem zapytam pana ministra o plany na rok 2014.
Wobec takiej sytuacji... I gdyby teraz wasze intencje, Polskiego Stronnictwa Ludowego, były takie, aby uchwalić ten projekt ustawy, wstrząsnąć panem ministrem finansów (Dzwonek), to biorąc pod uwagę to, że wszystkie kluby – przepraszam, nie słyszałem jeszcze kolegi Boguckiego – popierają ten projekt ustawy, tylko wy decydujecie, czy paliwo będzie na wsi, czy rolnicy będą otrzymywali większe pieniądze z tego tytułu, czy nie. Jeżeli jutro zagłosujecie przeciwko temu projektowi ustawy, to proszę na spotkaniach z rolnikami o tym powiedzieć, a nie pokazywać świetlane wizje, które można tutaj snuć, a nie w rzeczywistości. Dziękuję, panie marszałku. (Oklaski)


Wicemarszałek Marek Kuchciński:

Dziękuję panu posłowi.
Rozumiem, że klękanie na kolana to przenośnia użyta przez posła Ajchlera, bo nie widziałem tutaj takiej sytuacji, panie pośle.


Poseł Romuald Ajchler:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Nawet jeśli minister rolnictwa klęknie na kolana przed ministrem finansów, nie zapewni to większych środków na rolnictwo od tych, jakie są do tej pory. (Oklaski)


Wicemarszałek Marek Kuchciński:

Dziękuję.
Rozumiem, że to jest przenośnia.
Proszę bardzo, teraz pan poseł Jacek Bogucki, Solidarna Polska.


Poseł Jacek Bogucki:

Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Mam zaszczyt w imieniu Klubu Parlamentarnego