Strona:Stanisław Antoni Wotowski - Kobiety w życiu wielkich ludzi.djvu/32

Ta strona została uwierzytelniona.

zancjum ziemie ongi stanowiące własność Rzymu.
Pod względem szerokości zamiarów i szczęśliwego ich wykonania Teodorę przyrównaćby można do Katarzyny II — są to dwie znakomite władczynie śród kobiet.

*

Teodora jako cesarzowa nie pozbawiona była przywar i błędów. Nie znosiła sprzeciwów. Gdy osobisty sekretarz cesarza Prisk Paflagonijski ośmielił się jej nie posłuchać, dając do zrozumienia, iż uważa ją tylko za żonę Justyniana — kazała go w nocy porwać, wywieźć cichaczem do Azji i tam osadzić w jakimś klasztorze. Justynian, który był tak słabym, że nie umiał się w niczem żonie sprzeciwić — udał, że nie wie o niczem i wkrótce nieszczęsny, zbyt służbisty sekretarz, został całkowicie zapomniany. Z drugim wrogiem Teodora postąpiła jeszcze okrutniej.
Nienawidziła szczerze Joana, późniejszego prefekta Kapadocji, który nierzadko przebąkiwał o „babskich rządach“. Lecz jak go się pozbyć? Był zbyt poważnym człowiekiem, by można było się z nim obejść jak z Priskiem.

Wobec tego namawia swą przyjaciółkę, Anto-

28