Strona:Stanisław Antoni Wotowski - Kobiety w życiu wielkich ludzi.djvu/47

Ta strona została uwierzytelniona.

na... niedoszłym kochanku żony Anny Jadwigi Głogowskiej.
Jeśli to „assertio nonnulorum“ może i nie odpowiada prawdzie, to silne przypuszczenie złych stosunków małżeńskich, nasuwa fakt, iż na ten to okres czasu, t. j. 1357 r. przypada wielka miłość króla — słynna Esterka.
Gdyby Kazimierz, ożeniwszy się z Anną Głogowską z uczucia, nie był się do niej rozczarował, napewno nie przywiązałby się tak do pięknej żydówki i z nią nie afiszował, wywołując tem nawet w wielu wypadkach oburzenie.
Esterkę można doprawdy nazwać wielką miłością króla. Uczynił dla niej tyle, co dla żadnej, niejednokrotnie na szwank narażając królewską reputację i pozostał wiernym do końca. Może dlatego, że nie był już król młodziankiem, a mężem dojrzałym a w tym wieku ludzie przywiązują się trwałej i mocniej. Może dlatego, że zmarła Esterka dość młodo i nie miał czasu jej porzucić — lecz fakt jest faktem, iż ona jedna potrafiła przykuć do siebie zmiennego i kapryśnego monarchę.

O Esterce wiemy bardzo niewiele i słusznie oczekuje ona na monografję. To co wiemy jest tak poplątane, niezgodne i urywkowe, iż z trudem można skleić całość. Wiadomości zaś powieściopisarzy takich, jak Bronikowski i Kra-

43