Strona:Stanisław Antoni Wotowski - Kobiety w życiu wielkich ludzi.djvu/48

Ta strona została uwierzytelniona.

szewski raczej są z fantazji czerpane, niżli oparte na realnych dowodach.
Jak chce legenda, pewnego dnia przybywa do króla młoda żydówka. Przybywa błagać go o ratunek i pomoc. Stała się krzywda jej, czy któremuś z współwyznawców. Jest niezwykłej urody, ma na imię Estera. Kazimierz Wielki uderzony niezwykłą urodą, podnosi ją miłościwie, gdyż padła przed nim na kolana, uspakaja i obiecuje przychylne rozpatrzenie sprawy.
Scena ta miała odbyć się w Opocznie i miała być Esterka, córką tamtejszego szynkarza Mardocheusza Benjamina. Bronikowski znów w swej powieści „Kazimierz Wielki i Esterka“ czyni ją wnuczką rabina Ben Jachoschnach Mordochajego z Miechowa i w Miechowie ją z królem poznaje. Większość jednak historyków zgadza się na Opoczno. Ks. Łukomski pisze „Kazimierz Wielki, Opocznu, jako rodzinnemu miejscu Esterki wiele czynił dobrodziejstw“. Mniejsza z tem, gdzie się ta scena odbyła, dość, że miała miejsce.

Królowi tak się spodobała piękna żydówka, iż nietylko uwzględnił jej prośbę, lecz ją do siebie przybliżył i szybko zawiązał się między nimi stosunek. Król, rozmiłowawszy się w pięknej kochance, nie chciał ani na chwilę się z nią rozstawać, wszędzie ją woził ze sobą po kraju

44