Strona:Stanisław Antoni Wotowski - Tajemnice masonerji i masonów.djvu/49

Ta strona została skorygowana.

mowi, który stanowczo od kościoła odróżniać należy. Lecz bierzmy dalej....
Wybitnym masonem był znakomity nasz pisarz Józef Ignacy Kraszewski, który podobno umarł bez św. sakramentów z tej przyczyny. Czy wobec tego należy potępić wszystkie jego dzieła?
W dobie obecnej masonerja polska istnieje. W Warszawie istnieje szereg lóż. Wolnomularstwo nasze występuje nawet jawnie, bo na Kongresie międzynarodowym masońskim, jaki się odbył na jesieni 1926 r. było reprezentowane przez p. St. Patka.
O ustroju współczesnych lóż mieć możemy następujące informacje.
W „Annuaire de la Maçonnerie Universelle“ z 1923 r. czytamy:
„Loża polski założona w 1920 r. Obejmuje 13 lóż symbolicznych. Wielki Mistrz Andrzej Strug. Sekretarz Mieczysław Bartoszkiewicz“.
Na str. 433 tegoż wydania czytamy:
„Rada naczelna Polski. Wielki Mistrz Andrzej Strug. Wielki Kanclerz Stanisław Stempołowski“.
Prócz lóż polskich działają na naszym terenie i loże żydowskie, pod zwierzchnictwem Wielkiej Loży Bnei Brith w Warszawie. W Łodzi („Gazeta Poranna 2 grosze“) otwartą została loża pod przewodnictwem fabrykanta Poznańskiego.
Prócz tego w b. zaborze pruskim mamy szereg niemieckich, uprawiających wielce szkodliwą nacjonalistyczno-germańską propagandę.
Co się tyczy historji naszej masonerji doby ostatniej, tyle tylko zaznaczyć mogę, iż została ona zaszczepioną podczas okupacji niemieckiej. Po wypędzeniu okupantów loże warszawskie uniezależniły się komplet-