Strona:Stanisław Załęski - Jezuici w Polsce T. 1 Cz. 1.djvu/93

Ta strona została przepisana.

cyami polskiemi, miastom pozwolił rządzić się na wzór polskich prawem niemieckiem. Było owszem pod wielu względami gorzej, bo herezye grasowały swobodniej, król im pobłażał. Radziwiłły, Kiszkowie, Chodkiewicze krzewili je całą siłą i wpływem w obszernych swych dobrach; biskupi litewscy wobec tych magnatów bezsilni, leniwi zresztą albo obojętni, słaby tylko stawili opór. Parafie były rzadkie, klasztory tylko po miastach większych. Kler parafialny zasilał się często księżami z Polski, którym w własnej dyecezyi ciasno lub niedogodnie było, podobnie jak dziś kościoły polskie w Ameryce. Wiedza jego teologiczna i duchowne uzdolnienie nie było wyższe z pewnością, jak kleru polskiego, a prawdopodobnie niższe.

Poziom wykształcenia umysłowego i religijnego u tłumu litewskiej szlachty i mieszczaństwa niesłychanie nizki. Na tak obszerne prowincye, jak Litwa z Żmudzią i Rusią, było zaledwie szkół kilkanaście po znaczniejszych miastach i te herezyą swych mistrzów nadpsute, zarażone. „Ciemna“ Ruś, jak wtenczas i długo potem nazywano kilkomilionowy, „greckiej wiary“ lud ruski na Litwie, na Rusi, Podolu, Wołyniu i Ukrainie osiadły, bardziej jeszcze przez swych panów i dziedziców gnębiony, jak polski, której kler, nie mając według słów Skargi, innych szkół jeno do czytania i pisania, równie był nieumiejętny i nieokrzesany, pozostawała w niewoli i nieznajomości rzeczy ludzkich i boskich. Ale ciemniejszy jeszcze był lud litewski, żmudzki i łotewski, rzymsko kalicki, po puszczach i lasach mieszkający; w rzeczach wiary zupełna u niego grasowała ciemnota, niewiadomość, zaprawiona resztkami kultu pogańskiego i zabobonami. Nie wielu było kapłanów, którzyby kazania mówili po litewsku, łotewsku lub żmudzku. Proboszczowie i zakonnicy zajmowali się głównie szlachtą napływową polską i mieszczanami; lud po polsku nie mówił, nie rozumiał. Nie było ksiąg religijnych, katechizmów litewskich, nie było nawet gramatyki tego języka[1]. Nic więc

  1. Pierwszy katechizm po litewsku (przekład katechizmu Jezuity Ledesmy) wydał drukiem ks. Mikołaj Dauksza, kanonik żmudzki r. 1595.
    Tenże przetłumaczył Postylle Wujka na język litewski 1599 r.
    Pierwszy polsko-łacińsko-litewski słownik wydał 1624 r. Jezuita Konstanty Szyrwid.