Strona:Stanisław Załęski - Jezuici w Polsce T. 2.djvu/46

Ta strona została przepisana.

i lekkiej jazdy, 14.150 piechoty, do których przyłączył się Konaszewicz w 40.000 kozactwa. Hetman rozłożył wojska obozem pod Chocimem i czekał na pohańca.
„Z nad Eufratu, z nad Nilu, z nad sąsiedniego Dunaju nowi goście zawitali nad Dniestr: Azy a i Afryka z posad swoich ruszone, gotowały się runąć na Podole“. Hetman przyjął ich wydaniem walnej bitwy, w której zwyciężył. Ponawiały się szturmy, borykania się dwóch olbrzymów: brutalnej siły i idei chrześcijańskiej, trwały od 2—28 września; w obozie polskim pozostała jedna tylko beczka prochu, a pospolite ruszenie zbierało się zwolna; król czekał na nie pod Lwowem. Jeszcze tylko szturm jeden, a przegrana chrześcijaństwa niezawodna. Ale Opatrzność nie dopuści szturmu, Osman skłoni się do układów, 10 października rozpocznie z swą armią odwrót, niebawem zginie nędznie, rozsieczony przez janczarów; najwspanialsza, jaką kiedy widział Stambuł, legacya ks. Krzysztofa Zbarazkiego zapieczętuje wiktoryą chocimską, a papież Grzegorz XV na prośbę króla uwieczni ją świętem kościelnem[1].

Ale teraz przecie należało królowi i sejmom uregulować raz na zawsze podobne do wydmy piaskowej stosunki kozaczyzny, aby ją powściągnąć od wypraw na kraje tureckie i mieć z niej prawdziwą obronę kresów rzpltej. Nie brakło już dawniej na pomysłach i projektach, jak n. p. ks. Grabowskiego 1596 r. utworzenia na kresach „Polski niżnej“. Niełatwe to zadanie stawało się teraz jeszcze trudniejsze. Zmoiła, hetman po Konaszewiczu, rozkazywał jak udzielny pan Zaporoża, 30.000 mołojców i własną miał artyleryę. Wyznaczona przez króla i sejm komisya nie znalazła posłuchu. Stoczyć potrzeba było hetmanowi Koniecpolskiemu i rycerstwu ruskiemu dwie krwawe z Kozakami bitwy 1623 r., aby ich skłonić do uległości. Więc znowu rejestr zredukowano do 6.000, wyznaczając im żołd

  1. Theiner, Monumenta Pol. et Lith. III, 369. Do króla pisał papież: „Okrutnego tyrana, który z kryjówek Wschodu i Północy wszystko prawie barbarzyństwo na zgubę królestw swoich wywiódł, nauczyłeś uciekać i błagać o upokarzające warunki pokoju. Uwolniłeś świat chrześcijański od strachu przed okrutną wojną. Ciebie Polska szczęśliwości swej utwierdzicielem, statorem, Ciebie Niemcy bezpieczeństwa swego obronicielem nazywają“.