Strona:Tajemnica zamku Rodriganda. Nr 65.djvu/18

Ta strona została skorygowana.
—   1822   —



DOKTÓR HILARIO

Niedaleko północnej granicy prowincji Zacatecas leży miasteczko Santa Jaga. Samo przez się nieznaczne, znane jest ze starożytnej budowli, wznoszącej się na górze pod miastem. Dziś jeszcze zwana klasztorem della Barbara, aczkolwiek sekularyzowana, budowla ta służy celom świeckiego życia. Jest to szpital dla obłąkanych i dla wszelkiego rodzaju cierpiących.
W miasteczu wrzało w owym czasie gorączkowe życie. Na kilka dni przedtem wkroczył do miasta dział Francuzów. Przybyli z północy bez uzbrojenia i rysztunku. Jak się wkrótce dowiedziano, była to załoga Chihuanua, którą Juarez zmusił do złożenia broni i do solennej obietnicy zaprzestania przeciw niemu walki.
Komendant owego skazanego na stan spoczynku oddziału wysłał gońca po instrukcje do głównej kwatery i musiał tutaj oczekiwać jego powrotu.
To wszystko nie poruszyłoby tak umysłów i języków mieszkańców miasteczka, gdyby nie przybyła wraz z Francuzami dama tak piękna, że wzbudziła zazdrość kobiet i podziw mężczyzn, skoro się tylko pokazała w miejscowym kościele.
Rzecz dziwna, że zamieszkała nie w samym miasteczku, lecz na górze w swym klasztorze u kierownika szpitala, powszechnie nielubianego doktora Hilaria.